Instrument
Pewien muzyk z instrumentem,
chciał zagrać w filharmonii - w
koncercie,
wielkie sceny - jednakże go nie chciały,
instrument muzykanta, okazał się zbyt
mały.
Pewien muzyk z instrumentem,
chciał zagrać w filharmonii - w
koncercie,
wielkie sceny - jednakże go nie chciały,
instrument muzykanta, okazał się zbyt
mały.
Komentarze (14)
Można się pośmiać moc serdeczności
Satyra dobra na wszystko, brawo.
fajny wywołuje uśmiech Pozdrawiam:))
:) Tam gdzie grają Beethovena, takich ograniczeń nie
ma (dla fletu piccolo):) Miłego dnia:)
:-) :-) super:-) :-)
Bardzo wesoły wiersz, pozdrawiam :)
fajnie, dwuznacznie.
https://www.youtube.com/watch?v=a3dbLbT75Kc
Mały nie w tym zakresie, ale mały...choć wielki.
Pozdrawiam Stromboli.
To nie wielkość instrumentu ale jego gra decyduje czy
będzie słyszalny..Podoba się..hi hi hi
Pozdrawiam cieplutko..
Ach, te dyrektorki filharmonii nadużywają swojej
władzy, żądając od adeptów zademonstrowania wielkości
instrumentu a może i więcej. ;)
Fajne mini.
Pozdrawiam serdecznie
Księstwa proporcjonalnie mniejsze pomieszczenie
proponuję :) może sypialnia...? :)
Miłego dnia :*)
no tak, ale podobno dobry muzyk i na włosku zagra
Dziękuję, heh ponoć rozmiar instrumentu nie ma
znaczenia, liczy się technika ,,gry,,, jednak jak
widać nasz muzykant, również jej nie posiadał.
To może powinien zagrać w alkowie:))
Fajny limeryk, podoba się.
Pozdrawiam i życzę udanego dnia faceta ;)