Instynktem na wieki......
Nieosiągalne marzenie, co zakłóca ciszę
Naszej wiary w prawidłowość świata
Nie pozwala sięgnąć tam w przestworza
Bo rozum tłumaczy, że to świetlne lata.
I odradza sercu to co w głębi duszy
Bo dla niego to ułuda, mroczna mara
Na dnie schowana co nie ujrzy światła
Nie osiągalny cel, nie możliwa bo nie
wiara.
I przytłacza swym ciężarem wypaczonych
myśli
Zabijając marzenia te co nie możliwe, ale
upragnione
Próbuje manipulacji, niszcząc nasz
instynkt
Ale miłość, namiętność i wielkie
determinacje szalone
Nie pozwolą zniszczyć marzeń naszych
Uwierz w to co pragniesz i co czujesz
A nie w to co okiem ślepca rozum
podpowiada
Wreszcie zauważysz że żyjesz a nie po
nicości się snujesz.
Niech rozum zaśnie obudź swe serce, a instynkt Cię nie opuści.
Komentarze (1)
Wspaniały wiersz