interglacjał
uczucia do ziemi wniknęły
kwitnienie pośród kamieni
roztajał w sercu lodowiec
prócz głazów nic nie narzuca
odpowiedz kochanie odpowiedz
że glacjał już nie powróci
patrz - w dłoni trzymam pierwiosnek
przyrósł do palców na stałe
zamiast jesieni mam wiosnę
i oby tak pozostało
a w maju ciebie odurzę
bzem oraz leśną konwalią
to bardzo silny narkotyk
powstrzyma chłód przed powrotem
więc spijam kwiecień przez jabłoń
nawet nie wspomnę że kocham
być może przemówi czerwiec
być może przemówi lato
Komentarze (9)
Śliczne, rozmarzone "być może"...
Szkoda, że nie jest...
Pozdrawiam :)
Ślicznie, tak bardzo romantycznie.
Wiersze:)
Takie wiersz czytać, to czysta przyjemność:)
Czytam raz i drugi, by popłynąć myślą za
autorem.Pozdrawiam świątecznie.
Po takich romantycznych slowach, wszystkie pory roku
przemowia. Moc serdecznosci.
Bardzo ładnie napisane tyle romantyzmu w tych słowach
Pozdrawiam Pana świątecznie
Bardzo dobry wiersz zatrzymał Pan na dłużej :-)
podoba mi się ten wiersz, płynie - Świątecznie
pozdrawiam.