Internetowy portret | Pierwszy
opublikowałem jak czytałem książkę
uśmiechnięty ja,
pracujący, ogolony i z przeciętną
kajzerką
bo nie ma nic tak wspaniałego
jak wyprawa po ciastko
jedno
trzysta sześćdziesiąt stopni dookoła mojej
twarzy,
gdy podobno moczę stopy w morzu
jedynie zdjąłem skarpetki
bo pamiętałem
jadłem jajko z ananasem
mamo? Mamo słuchasz mnie dalej?
autor
Mephala
Dodano: 2017-06-18 20:29:02
Ten wiersz przeczytano 2186 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Fajny ten portret.
A mama nie słucha, nie mów ze głucha.