introspekcja
dawno i nie prawda
Słyszałam dotąd niejedną historię,
o tym jak prosto przeżyć niezłą orgię,
a chociaż doświadczenie moje nie jest
małe,
to pusta introspekcje nie wystarcza
wcale.
Czy mam więc wypisać to co mnie w Tobie
kręci?
Wszystko od pigmentacji po dane
pieczęci.
I nawet wtedy, gdy mnie denerwujesz,
a tym bardziej, kiedy chłód okazujesz!
Jak wszystko brzmieć może- tak prosto i
banalnie!
Osobiście, kobieco, letalnie, mentalnie.
Wiem to co muszę - dużo mamy czasu.
Niech wszystko płynie dalej pari passu?
To nie intryga i nie zaproszenie-
słowo, wyraz, o karesy wołanie.
Te dość krótko spontanicznie myśli
spisane,
nie powinny więc wpłynąć na Ciebie,
Kochanie!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.