(IPOGS, Freestyle) Jedenaste:...
mówiła mi matka
ojciec też i dziadek
mówił wujek z ciotką
sąsiad na dodatek
przed tym ostrzegała
nawet pani w szkole
zwyczaj - nie pożyczaj
pamiętaj matole
ale Jaś głupiutki
Jan niezdarny człowiek
kto go spotka w sklepie
o pożyczkę prosi
temu wrzut na flaszkę
tamtemu na chlebek
sam zwykle nic nie ma
choć zawsze z portfelem
głupich nikt nie sieje
sami z siebie tacy
mają miękkie serca
i w sklepie i w pracy
częstują fajkami
choć sami nie palą
i nie tylko swoją
działkę obrabiają
taki właśnie jestem
niezaradny Jasio
funduję delicje
sam wcinam makaron
Komentarze (12)
Spodobał mi się bardzo komentarz
"uważny czytelnik "
No bo dobre masz serducho Mroźny! Na księdza się
nadasz, bo kazania prawisz, że hoho...
Ja od siebie, dodam jeszcze tylko taką małą
dygresję...
Twój cytat ;)
"głupich nikt nie sieje
sami z siebie tacy
mają miękkie serca "
....
"funduję delicje
sam wcinam makaron "
Mroźny, na Boga !!!
albo tak lubisz ( różne bywaja zboczenia, albo jetseś
po prostu masochistą)
na pewno nie altruistą :D
Bo inaczej nie siedziałbyś dzis sam na balkonie,
niczym Julia...
Julia...
No bo dobre masz serducho Mroźny! Na księdza się
nadasz, bo kazania prawisz, że hoho...
Ukłoniki, głębokie... :)
dobrze i z humorem a przysłowie znane i prawdziwe :-)
pozdrawiam.
Niezaradny Jasiek powinien zadbać trochę o siebie
samego i powiedzieć dość, inaczej oskubią go ze
wszystkiego. Pozdrawiam :)
Wydaje mi się, że w drugiej zwrotce powinno być /kto
go spotka w sklepie.../ bo to Jaśka proszą o pożyczkę
a z tekstu, w pierwszej chwili pomyślałam, że to
Jasiek prosi. Sama nie jestem pewna może się mylę.
Dobry wiersz o kimś z dobrym sercem.
Czy nie lepiej by brzmiało:
,, zwyczaj - nie pożyczaj! ,,
To są tylko moje uwagi, decyzja do Ciebie należy.
pozdrawiam.
Nieraz się przejechałam...:) Pozdrawiam cieplutko.
Uwagi cenne. Poprawię. Tekst pisany był w warunkach
ograniczonych czasem stąd takie niedoróbki. Dziękuję i
pozdrawiam
Dobryzwyczaj nie pożyczaj,mnie tez to
powtarzano,pozdrawiam:)
Ciekawie i z humorem - jak zwykle. Drugi wers drugiej
strofy czytam sobie "przykład niezdarności", a dwa
ostatnie wersy trzeciej, dla rytmu:
"i nie tylko swoją
działkę obrabiają"
Mam nadzieję, że nie uraziłam autora tymi
czytelniczymi uwagami. Miłego dnia.
to nie jest głupota!
pozdrawiam
to nie jest głupota!
pozdrawiam