Początkowo zastanawiałem się, czy lekka forma jest
odpowiednia w tak smutnym momencie, jednak, biorąc pod
uwagę kapitalne poczucie humoru ś.p. Ireny
Kwiatkowskiej, doszedłem do wniosku, że ona sama
życzyłaby sobie takiego epitafium. Odeszła wspaniała
aktorka, ileż nam wszystkim dostarczyła śmiechu aż do
łez...
Komentarze (11)
Początkowo zastanawiałem się, czy lekka forma jest
odpowiednia w tak smutnym momencie, jednak, biorąc pod
uwagę kapitalne poczucie humoru ś.p. Ireny
Kwiatkowskiej, doszedłem do wniosku, że ona sama
życzyłaby sobie takiego epitafium. Odeszła wspaniała
aktorka, ileż nam wszystkim dostarczyła śmiechu aż do
łez...
Pozdrawiam.Myślę, że pani Irena byłaby zachwycona
takim podsumowaniem swojego życia.
Byla wyjatkowa.Zadnej pracy sie nie bala,
spiewala,tanczyla i recytowala "Ptasie trele"
przepieknie.++++++
Króciutki, ale pełen dobrych i ciepłych emocji
związanych z wyjątkową osobą. Bardzo ładny:)))
Pozdrawiam.
Ale pozostały piękne wspomnienia... Pozdrawiam
Człowiek odchodzi, ale wspomnienia z nim związane
zostają! Te są wspaniałe jak Ona sama! Pozdrawiam!
witaj, odeszła żeby powrócić we wspom - nieniach.
"Tych lat nie odda nikt", pozdrawiam
szkoda jej,ale pieknych lat sie doczekala
może lepiej"odeszła",...............
była kobietą wszech czasową ...pozdrawiam ciepło
Nie bała się zadnej pracy miło ją wspominam