Ironia losu
Pawełkowi :)
Cierpliwie szukałam Cie latami
Przemierzając szeroki świat
Choć teraz mam dziwne wrażenie
Że znamy się już od lat
Każde Twe dźwięczne słowo
Z Twych ust spijam łapczywie
Miłością która w nas tańczy
Na co dzień się teraz żywię
Odkrywam Cię krok po kroku
Jak skarb gdzieś na dnie ukryty
Na zawsze już pozostanie
Twój obraz w mym sercu wyryty
Choć teraz ironia losu
Stawia przed nami tamę
To wierzę że wkrótce przejdziemy
Przez szczęścia piękną bramę
Komentarze (28)
Ładnie i ciepło o miłości. Inaczej nie może być.
Pozdrawiam
Tego przejscia przez szczęcia bramę do wrót raju z
całego serca Wam obojgu życzę :)
Pogodnie pozdrawiam :)
Kasiu cieszę się,że w Tobie tyle szczęścia jednego się
tylko obawiam,że jak będziesz żywiła się tylko
miłością opadniesz z sił i będziesz miała kłopot z
uniesieniem lampki wina za swoją miłość.Pozdrawiam
serdecznie aż się miło czyta gdy kobieta taka
zakochana.Dobranoc Kasiu.
Niech Cię otula tylko ciepło pięknej miłości .
Kasiorku miłości najpiękniejszej jesteś warta
pozdrawiam cieplutko:)))
Ładny optymistyczny i ciepły wiersz o miłości:-) życzę
szczęścia:-) Pozdrawiam z uśmiechem:-)
Piękny wiersz o poszukiwaniu skarbu miłości:)
Myślę,że im trudniej zdobyty,tym bardziej się go
docenia.
Pozdrawiam serdecznie:)
i tak trzymaj...
chwilo trwaj wiecznie!!!
pozdrawiam pięknie:)))
Piękny wiersz.Niech spełnią się marzenia i zburzą
wszystkie tamy.Pozdrawiam serdecznie:)
Pięknie:-) . Życzę tego z całego serca. Pzdrawiam:-)
Kasiu, wierzę że będzie wszystko dobrze. Miłość ma
potężną siłę.
Pozdrawiam cieplutko paaa
Wiersz w moim typie. Podoba mi się. Pozdrawiam i głos
zostawiam.
Piękny optymistyczny wiersz, pełen wiary i nadziei...
Napisany z serca i z dużym uczuciem;-)
Piekna dedykacja:)
Pozdrawiam:)
Każdą tamę można przerwac i odkrywac się dalej - to
bardzo inspirujące.
Pozdrawiam