Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W Ironii

Umysł samotny
Wymyśla i widzi
Układy niczyich
Planet swobodnych
W których półkolach
Widzę trójkąty
Które rozkładam
Na mniejsze tak cząstki
One wirują wkoło nad głową
Kształtem nijakim,
Zmienną wciąż formą
Tworzą zdarzenia
Których tu nie ma

Widzę ludzi
Zwykłych jak strony
Odwracam wzrok
Widzę nagle potwory,
Kierowca z cygarem
Z uśmiechem grozy
Zamiast do drogi
Do mnie przodem stoi
Śmieję się ze mnie
W ręcznik ubrany
godzina dwunasta
a my całkiem sami

Mój dom ukochany
Bez nuty rygoru
przy autostradzie
Stoi w spokoju
Ja tez tak spokojny
Czuję się dziwnie
Zmieniam kolory
Wciąż ciągle inne,
Jak nie przytomny
Z cząstką emocji
Żyje tak sobie
W przepięknej ironii

Dodano: 2007-03-04 16:44:18
Ten wiersz przeczytano 875 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »