irytacja
I kręcę się
I duszę się
Umieram z tęsknoty jak gdyby nigdy nic
Nie wiadomo po co, dlaczego,
czemu dziś kiedy powinnam być całą sobą w
100 (procentach).
A on? Normalnie, może radośnie
ale...
NIE SPEŁNIA MOICH OCZEKIWAŃ!
;)
autor
Islandia
Dodano: 2011-02-21 19:41:48
Ten wiersz przeczytano 1020 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Irytacja,to taka czerwona lampka zapalajaca sie w
glowie.Dobra miniatura.+++
Za mało przecinków. Powinny jeszcze być po drugim
wersie, po trzecim, po "dziś", liczebnik zamień na
słownie "stu" i opuść nawiasy.