Iskierka
Spokój...Cisza...
Dwa niedopite kakaa.
Chcę żyć.
Chcę kochać.
Mówisz, że kochasz.
To dlaczego tak mocno mnie ranisz?
Nie oddzywasz się.
Przepadłeś...
Inna?
Nasza miłość miała trwać wiecznie.
Teraz zapalam świeczkę i szukam małej
iskierki nadziei, że wrócisz...
Czy tylko to mi pozostało?
Dlaczego codziennie wylewam gorzkie łzy?
Przez Ciebie!
Pokochałam...Kocham...Czekam...
Znalazłam malutką iskierkę...
Lecz czy ona wystarczy?
Mijają dni, tygodnie, miesiące...
Ciebie nadal nie ma.
Mam dość!
Nie wracaj...
Przecież Cię na to nie stać...
Iskierka zgasła...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.