Iskierka dobra
dzisiaj w mój smutek
zajrzał mały duszek
aby dać mi otuchy
okruszek
ale ja płakałam
i nic nie widziałam
byłam ślepa i głucha
no i nie istniałam
mały mój duszku
dawaj po okruszku
dawaj po schodku
chcę być już w środku
domu zza drzew co majaczy
wysoko wysoko wysoko
ale okruszek dobra
pomoże bo celne ma oko
autor
judyta1
Dodano: 2008-07-15 15:54:59
Ten wiersz przeczytano 464 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
W wielkim smutku czasem wystarczy iskierka dobra, aby
się podnieść i odnaleźć siebie.
gram dobra na grunt podatny niech spadnie i się
rozmnaża, tutaj peelka niech się nie obraża tylko
pięlęgnuje i się niczym nie przejmuje.