Iskierka nadziei
Życie niczym pajęczyna
Z wielu nici utkana
Na jednej nitce błyszcząca
Kropla rosy zbłąkana
Niczym samotna łza
Co po policzku spływa
Znaczy smutek na twarzy
Z żalu serce rozrywa
Kiedyś zaświeci słońce
Ciemne strony rozjaśni
Osuszy wyryte żłobienia
Sercu wszystko objaśni
Ogrzeje zmarznięte ciała
Wilgocią przemoczone
Tchnie odrobinę ciepła
Iskierkę wetknie w dłonie
Przyniesie ukojenie
Nową nadzieję zapali
Miłość wkracza na ścieżki
Widać ją już w oddali.
Komentarze (18)
Fajna taka iskierka :)
...powiem tak, wiersz bardzo ładnie podany,
rytmiczny...
mam tylko jedno zastrzeżenie, metafora pajęczyny jest
już bardzo oklepana...tak, tak ja też ją mam w paru
wierszach i troskę jej już za dużo:))
podobnie jak skrzydeł wiatru
plus zostawiam bo lubię tego typu pisanie:))
Dziękuję wszystkim razem i każdemu z osobna za miłe
słowa.
Piękny wiersz pełen tęsknoty :)
Piękny wiersz.Odzwierciedla moje uczucia.
Pełen życia wiersz, tak trzymaj :)
Pięknie o miłości. Pozdrawiam :)
Iskierkę nadziei pod sercem nosimy, a gdy przyjdzie
miłość, płomień rozniecimy... pozdrawiam :)
Pozwolę sobie za Karatem.
Pozdrawiam :)
Ach, ta miłość,
cóż by bez niej było?
Pozdrawiam!
czytam z podobaniem
jest potencjał
Iskierka nadziei a tyle optymizmu.
Miłego dnia.
Bardzo sympatyczny, kobiecy wiersz, za tęsknotą do
prawdziwej miłości. Zadziwia mnie Twoja romantyczność,
delikatność, wrażliwość.
Miłego wtorku Aga.
Życie jak pajęczyna jest, a przynajmniej bywa.
Co nową nitkę podejmiesz, to Ci się w palcach rozrywa,
Ale nie tracisz nadziei - ni w życiu, ni w swoim
wierszu,
Bo błyszczy wciąż srebrna kropelka. Łza? Brylant wody
najpierwszej?
Na dobry poranek w sam raz :-)