Iskierka nadziei część trzecia
Rankami szare obłoki rozsuwały się
niczym
zasłona teatralna, ukazując blednące
jesienne słonce. Unosząca się nad ogrodem
mgła,
splatała się z promykami,
tworząc złote i srebrne wstęgi.
Kwitły różnobarwne cynie i uśmiechnięte
malwy.
W podmuchach wiatru
tańczyły miedziano – złote opadłe liście,
tworząc pulchne dywany. Wrzosy na
wzgórzu,
przyciągały wzrok czerwono – liliowymi
kwiatami.
Mijał czas, a między nimi ciągle panowało
erotyczne napięcie, nie mniejsze jak na
początku
znajomości. Gdy podnosił wzrok i uśmiechał
się
do niej radośnie, jej serce natychmiast
topniało.
Tylko on patrzył na nią tak, jakby poza nią
nie widział świata.
Głos jego przenikał ją na wskroś, jak
gorący prąd.
Miała wrażenie, że nurt jej życia nabiera
pędu,
więc powinna dać się mu ponieść. Jego
ciemne,
pytające oczy, spojrzenie, docierało do
głębi jej serca,
jakby zawsze znało drogę.
A ona ciągle ukrywała w sobie
iskierkę tajemnej nadziei, że takie uczucie
spotyka się raz w życiu. Często całowali
się
długo i żarliwie, w jego oczach płonęło
pożądanie.
Kochali się wtedy przez większą część
nocy,
aż w końcu nad ranem, wyczerpani zapadali w
sen.
Gdy odchodził, cała przesiąknięta była
jego zapachem, ciągle spragniona dotyku,
smaku ust. Prąd życia przeniósł ją na inne
tory,
jako zadośćuczynienie za wszystkie
wcześniejsze,
traumatyczne przeżycia, zawiedzione
nadzieje.
Wierzyła, że…
Tessa50
Ludzka dusza to ciemny las –
Knight Tangu
Komentarze (43)
Piękne pisanie. Czytam z przyjemnością i wielką
nadzieją, że zakończy się to szczęśliwie... Pozdrawiam
serdecznie i zapraszam do siebie :)
Toż to cały spektakl. Zdumiewający.
Erotyczna melancholia.
Pozdrawiam
Witaj Tereniu:)
Też tak chciałbym większą część nocy ale to chyba
tylko w wierszach lub filmach:)
Ale Twoje opisy są bajeczne:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Pięknie, romantycznie, malowniczo i barwnie, z
przyrodniczym ozdobnikiem, nic tylko czytać!
Pozdrawiam serdecznie, Teresko:)
Świetny tekst, jak zawsze. Czytam z podobaniem.
Miłego wieczoru
;)
Przepiękny tekst, zaczytałam się...
Pozdrawiam serdecznie :)
Fajny tekst i tylko tak z obserwacji, że potem, z
różnych powodów, wszystko się rozpada. Pozdrawiam
Ach, rozmarzyłam się w Twoim wierszu.
Pozdrawiam :)
Wspaniale sie czyta ten romans.
(ale przeczuwam, że jakiś cień się czai...)
Że, jeszcze wróci.
O! Erotycznie bardzo. I tyle wyobrażeń.
Z przyjemnością czytałam ten romantyczny, ciepły w
odbiorze tekst. Pozdrawiam serdecznie:)
wow...fantastycznie...
lubię Cię czytać Tesso
pozdrawiam serdecznie