Iskra Prometeusza.
Gdy ciemny tunel oświetla mi drogę, szukam
światła…
Gdy cisza otula mnie od wieków,
nasłuchuję…
Gdy wiatr rani a słońce piecze, wychodzę
szukać…
…Bo szczęście istnieje…
…Bo chcę wierzyć…
…Bo Bóg istnieje...
…Bo świat rani…
…Bo jestem Sam…
Ta płowa peleryna zwana nieśmiałość skrywa
skarb,
Tam tli się iskierka Prometeusza.
Mój umysł, Moje palce, Moje Ja…
Czekam na wiatr, na ciepły wiatr.
Czekam na wiosne.
Dla ludzi wspierających mnie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.