Istnienie
Puch delikatności istnienia,
czar ludzkiego głosu brzmienia
Zlot ramion ptasich,
otulonych w pyłku braci.
Coś
A może
Ktoś
Nikt.
Człowiek nieistnienia,
czara podana do tchnienia
Ogrom niebytu,
skrzętnie ukrytego w dotyku.
Oddech
Niekończąca się droga ukojenia.
Łyk
powietrza pobudzający struny cierpienia
Spojrzenie
powodujące ciała i duszy drżenie
Dotyk
podmuch miłości rozgrzany do
czerwoności
Czułość
westchnienie radości
dogłębnie wyrażanej w miłości
Ciało
postać Posejdona
wewnętrzna i ludzka obrona
Dusza
pyłek niewinności otoczony czarem
dobroci
Usta
broń każdego człowieka
wierzącego, iż na coś sensownego czeka
Byt niebytu
Istnienie nieistnienia
Gra słów dotyk ust
Spotkanie dwóch ciał
to wszystko co człowiek by mieć chciał.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.