O IV Rzeczpospolitej

Siedząc jak co dzień nad poranną
Herbatą, słyszę z radia ludzi, co politykują,
Obrzucających się obelg fontanną.
Prezydent i premier już lamentują:
"Łże-elity" IV RP krytykują!

Naczelni kraju ideolodzy,
Kaczyńscy, Polski obrońcy,
Obronią nas przed ubecją i agentami,
Tajnymi służbami, "wykształciuchami".

Spisek za spiskiem jest wykrywany.
Eureka! Wszystkiemu jest winny układ postołowy!
W reklamie rodzina do domu wnosi dywany,
Z głośników trąbią, że nastał ład nowy.

Drodzy obywatele! Wy się nie bójcie!
Sanacja życia i moralność nastanie,
III RP i wszystko, co stare do lamusa pójdzie,
Gdy na rozmowę z Renatą Mojzesowicz stanie.

Andrzej z Romanem już o to zadbają
By talerz był pełny i szkoły bezpieczne.
Narodowcy z LPR swastyką machają,
A w Samoobronie pani Anety niepokalane poczęcie.

Gospodarka pędzi, żyje się dostatnio,
Kolejny sukces rządu ogłoszono ostatnio.
Obywatelu czy ty nie widzisz?
My budujemy nowe państwo, a ty się przeszłością nie brzydzisz?!

Oni wiedzą lepiej kogo słuchać.
Balcerowicza chcą z historii wyrzucać,
Młodzież i "wykształciuchów" do Anglii zesłać.
Wszelkich głosów rozsądku należy zaprzestać.
Rozsądek od tej pory będzie reglamentowany,
Niczym niektóre z PRL-u znane towary.

Z wszystkimi potrafią się pokłócić.
Potrafią bezdomnych ciągać po sądach
I zrobić porządek w samorządach,
A opozycję do ZOMO wrzucić.

Czasem śnią mi się koszmary,
Że Kaczyńscy z narodem wzięli się za bary,
Że Kaczorland nam powstaje,
A w godle zamiast orła dumnie dwugłowy kaczor staje.

autor

Nemo

Dodano: 2007-05-23 22:04:48

Ten wiersz przeczytano 695 razy

Oddanych głosów: 2

Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Świat

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie