Izolacja
Nie dotknę już
dotkniętych ciał
pragnieniem chęci
życia.
Nie spotka mnie
radosny szał
rozkoszy byciem
bycia.
Ktoś naturalnie
wyciął mi
te chwile szczęścia
złością.
Teraz już nie wiem
kim mam być
w niebycie znikła
rozkosz.
autor
Slavo
Dodano: 2012-10-18 10:13:29
Ten wiersz przeczytano 657 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
ooo... to niemiło, ale wiersz dobitny