Izolacja

Każdy przymus bez wzgledu na to czy słuszny, czy nie,
budzi w społeczeństwie sprzeciw. Tym razem jednak musi
zwycieżyć rozsądek i chęć życia.
Pozdrawiam serdecznie Aniu :)

Witaj Aniu:)

Ja na razie nie narzekam bo jednak jeżdżę do pracy ale
jak długo:)

Pozdrawiam serdecznie:)

Dziękuję nowym gościom za odniesienie się do przekazu.

jastrzu: jestem zdołowana tym, jak władza prze na
przeprowadzenie wyborów w czasie panemii, jakby
chciała od urny do urny pognać naród durny:(

Dziwne nastały czasy. Jaka nas czeka przyszłość?
Pozdrawiam :):)

Witaj,

poczytałam parę...
Doszłam do wniosku (niezbyt odkrywczy!), że wena
Ci sprzyja.

Ten tekst wydał mi sie wyjątkowo trafny w tym
trudnym dla nas wszystkich czasie.

Pozdrawiam z uśmiechem /+/

Zgrabnie przedstawiona refleksja na czasie, dopóki
siedzieliśmy w domach, bo nie chciało nam się wyjść to
było cacy, trochę gorzej gdy jest przymus pozostawania
w izolacji :)
Pozdrawiam i miłego wieczoru :)

Dobrze, że mamy chociaż taką formę komunikacji jak
internet, czy telefon, ale... na dłuższą metę - nie
wyobrażam sobie.
Trafne mini.

"Człowiek zamknięty w czterech ścianach"

jedyne "pocieszenie", że w takiej sytuacji, nie jestem
mimo wszystko odosobniona. Nie jestem z tego
"wyróżnienia" zadowolona. oj NIE!!!

teraz w pełni sobie zdajemy czym
jest wolność,
pozdrawiam:)

Sama prawda. Ale jest nadzieja. 10 maja wypuszczą nas
na jeden dzień... Trzeba dobrze wiedzieć jak ten
darowany dzień wolności wykorzystać.

No to...Psia mać!:)))

Po tym zamknięciu zrozumiemy czym jest wolność -
dobry przekaz:-)
pozdrawiam

Hough, koci kwik...! Żeby tak jakoś odciążyć tę psią
mamę... ;)
Pozdrawiam serdecznie : )

Nie inaczej.
Pozdrawiam:)

no cóż, ciężko jest.