Ja...
Nie jestem dobra...
Nie jestem zła...
Może mam coś...
Z Diabła lub Anioła...
Lubi kusić nie tylko los...
Do rany przyłóż mnie...
Oddam Tobie ostatni grosz...
Lub wzrokiem zabije Cię...
Kocham tych któż szczerzy są...
Zdepczę każdego robala...
Jak robalem okaże się...
Będę płakała nad losem twym...
Jeśli okażesz się przyjacielem mym...
Umie grać nie wyczujesz nic...
Nałożę maskę pokerzysty...
W duchu będę z Ciebie drwić...
I od tej pory między nami powstanie
mur...
Lub cudowna przyjaźń dopiero co
narodzona...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.