JA- BRZMIENIE
szarpani uczuciem niepojętym
wsłuchani w głosy sklejone w słowa
brzmiące w sercu jak fortepianu dźwięki
w zapomnieniu chwil płynie rozmowa
głos tłumiony betonowym murem
który otacza pałac moich myśli
szeptany cicho przenika skórę
w mrocznej głuszy jak gwiazda błyszczy
rozszalała się w duszy euforia
sen z szeptem rozkołysał zmysły
mroźnym oddechem świtu memoriał
pożadanie upragnione zniszczył
...ja tylko głosem w tobie istnieję...
Komentarze (1)
Pozdrawiam serdecznie