JA CHCĘ!
Dla Pawła... hymm
Czemu z moich snów, obudzić nie chce
się?
bo w snach widze Cię tak.
jak widziec chcę...
Jak widziałam w tamten piątek,
gdy mówiłeś pod kościołem "cześć"
Pełen radości byłeś...
Teraz się zmieniłeś...
Nie wiem czemu? To przezemnie?
Jeśli tak, uwierz mi to nie miało byc
tak...
Ciągle wspominam tamte dni.
Tych pełnych szczęścia kilka chwil...
Ja chcę!
Ty chcesz! (? nie wiem)
Żeby powróciły,
żeby znowu nas odmieniły,
Żeby wszystko się zmieniło,
i do nas powróciło,
to co było.
Teraz chyba mnie unikasz,
po prostu znikasz,
Ale wiedz, że ja nie żałuje żadnej
chwili.
I chcę żeby one wróciły....
To jest przesłasnie do Ciebie ale... nie wiem czy je zrozumiesz....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.