Ja Ciebie ko...łem
To była wyjątkowa jesień w moim życiu...
Za oknem wciąż szumi wiatr
jak wtedy gdy cały świat
zamknąłeś mi w swojej dłoni.
W tęczowym korowodzie liści
gdy w parku pod rękę szliśmy...
Co z tego, że nie lubię jesieni?
Za oknem wciąż szumi wiatr
jak wtedy gdy cały świat
zmieniłeś mi w piekło na ziemi.
Twe słowa brzmiące przez wieczność
"Ja Ciebie ko...łem, ale to już
przeszłość"
Ja nienawidzę jesieni...!!!
...stała się najbardziej znienawidzoną... :(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.