JA CIEBIE NIE WOŁAM
Ja ciebie nie wołam
szeptem ani gestem
ni wiatru podmuchem
i liści szelestem
ja cię nie przyzywam
listem w którym słowa
dłoń moja skreśliła
rozmarzona głowa
w piękno chciała ująć
uczuć nagłych fale
motyli tańczących
niespokojny balet
krzyknę stój a jednak
powstrzymuję siebie
by z nadzieją w oczach
sercem wołać ciebie
autor
ZOLEANDER
Dodano: 2015-05-01 09:35:01
Ten wiersz przeczytano 1215 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Piękny wiersz Jolu :) Pozdrawiam :)
Czytając można się rozmarzyć. Pozdrawiam:}
Ładne niewołanie/wołanie :)))
Cudownie napisane . Chylę czoła i pozdrawiam gorąco .
marzenia lekkość słowa - i głos serca - pozdrawiam
pozwolić to dostrzegać cienie które można zapragnąć,
patrzą na nas ciepłe życzliwe istoty. pozdrawiam
piekny ,wzruszył mnie !!! pozdrawiam majowo
Bardzo pięknie, delikatnie z miłosnym
rozmarzeniem...usta milczą serce woła...pozdrawiam
serdecznie. miłego wieczoru. dziękuję za ciekawy
komentarz...
Nie wołasz,jedynie serce woła.
Bardzo dobry i piękny wiersz
Jolu.
Serdeczności przesyłam.
Wolanie sercem, niech usłyszy jego mocne bicie. Piękny
wiersz. Pozdrawiam.
Pięknie opisujesz mądrą miłość
:-)
przepiękna liryka.
po
takich [nie]wołaniach same powołania się zrodzą
:))
Ładnie... usta milczą, serce woła:)
Piękne to wołanie sercem. Miłego dnia :)