Ja inaczej czuję
Zawsze się starałem,
By żyć z dekalogiem.
Ale zrozumiałem,
Że tak żyć nie mogę.
To mnie nie rajcuje,
Ani też nie cieszy.
Ja inaczej czuję,
Co inne mnie śmieszy.
Świat odbieram szczerze,
Religie szanuję.
Lecz, w co inne wierzę,
Bo tak potrzebuję.
Walczyć już nie muszę,
Swoje dokonałem.
Zebrałem dość wzruszeń,
Więcej niźli chciałem.
Inne mam doznania,
Smutkiem gęsto kryte.
Przyszedł czas czekania,
Co się zdarzy świtem.
Świat jest obcy bardziej,
Religie gdzieś płyną.
Resztę mam w pogardzie,
I nie to jest winą….
Komentarze (4)
Ta refleksja zatrzymuje i pewnie wiele ludzi się nad
tym zastanawia, pozdrawiam :)
Każdy ma prawo do własnych doznań,
wiersz niezły, chociaż jak dla mnie nic w nim
odkrywczego,
poza tym napisałabym -
zamiast co inne,
inne rzeczy śmieszą,
co inne jakoś brzmi dziwnie msz...
Ostatni wers też nie bardzo.
Brak tutaj rytmu...
"I nie to jest ma winą…."
Ja napisałabym np -
To nie moja wina.
Oczywiście zrobisz jak zechcesz, bo to Twój wiersz,
nie mój Grandzie...
Chyba kazdy czuje inaczej. Zgrabnie o zyciu.
Pozdrawiam:)
Najlepsze doznania są poza dekalogiem religie i gusła
leżą mi odłogiem
Pozdrawiam