Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ja nie sługa


nie co dzień ma się
wenę
lecz bywa
że natrętna
wciska się między wersy
zachęca żeby pisać
choćby
poemat

a potem daje nogę
gdy noc przytłacza
długa
pogrąża nas w ciemnościach
i szepce
wprost do ucha
ja nie sługa


/I.Ok./

autor

Czatinka

Dodano: 2011-03-17 13:23:53
Ten wiersz przeczytano 1276 razy
Oddanych głosów: 41
Rodzaj Wolny Klimat Wesoły Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (39)

Piotrek.B.Zawolski Piotrek.B.Zawolski

POWINNO CI TEŻ ZALEŻEĆ NA WOLNOŚCI SŁOWA. PRZECIEŻ NA
TYM ŚWIAT STOI. TO FUNDAMENTY POEZJI.

mimoza771 mimoza771

A, JEŚLI KTOŚ PRÓBUJE DOPIERO PISAĆ? I NAPOTYKA NA
SWEJ DRODZE TAKICH JANTARSKICH? CO WTEDY? ZOSTAJE MU
ODEBRANE WSZYSTKO. ZAMYKA SIĘ W SOBIE I UMIERA. UMIERA
JEGO POEZJA. UMIERA TEŻ MOŻE DOBRO NARODU. CZATINKO,
MNIE CHODZI O COŚ WIĘCEJ O WOLNOŚĆ SŁOWA. POZDRAWIAM
CIĘ.

TeniaBrass TeniaBrass

Bywa, oj bywa perfidna ta Pani. Podpuszcza, szepce do
ucha, po czym czmycha, a poeci... niewyspani. Bardzo
ładnie to ujęłaś, brawo Czatinko:)

mariat mariat

I tak to z weną jest, jeśli przychodzi - wszystko
rzucaj i pisz, bo jeśli śpisz to wtedy biada,
ucieknie do sąsiada.

Tessa50 Tessa50

Piękna prawda, ale ważne , że wraca. Z serca
pozdrawiam i dziękuję :)

19Wariata92 19Wariata92

Tak wena czasami nie chce być wtedy kiedy my o niej
marzymy śliczny wiersz

Wals Wals

Tak to bywa z weną i natchnieniem zasadzie nie znam
się wiele na pisaniu wierszy bo zacząłem czytać i
pisać 4 lata temu, natomiast w malarstwie jako samouk
jestem zaawansowany i często
na wystawach sojej twórczości redaktorzy pytają mnie
kiedy mam natchnienie - odpowiadam w zależności od
zainteresowanej ludności, bo nie ja sam maluję lecz w
50% ludność , która
pozytywnie opinjuje i jest odbiorcą. Był czas że nie
nadążałem za potrzebami
odbiorców, obecna konkurencja w mal. art. przez
twórców kajowych i zagranicznych, oraz tehnika
przemysłowa
obrazów zarzuciła sklepy tanimi obrazami
więc natnienie zmalało, więc muszę nasilić
wykonanie odnośnie jakości własnego stylu. Podobnie
jest do weny, trzeba mieć
przede wszystkim czas a ja mam tyle zainteresowań,że
doba ma za mało godzin . Proszę zajrzeć na stronę
www.bisbolek.reoublika.pl Pozdrawiam

Belamonte Belamonte

Hej, dawno mnie mnie nie było na twoich wierszach. No
z tak to jest z natchnieniem, ale jaka to rozkosz gdy
bogini naprawdę przychodzi i zechce nas użyć :)
Pozdrawiam

Maria Sikorska Maria Sikorska

ja nie sługa...no może nie, ale co z nią zrobić, gdy
dokucza?

zofia zofia

Z tą weną bywa tak - przysiądzie jak ptak na gałęzi i
za chwilę odleci...czasem uwije gniazdko i wychowuje w
nim swoje dzieci. U Ciebie zadomowiła się już na
dobre. Pozdrawiam.

Henio Henio

Bardzo ciekawie ujęłaś temat, ale nie podejrzewam by
Tobie kiedyś weny zabrakło...powodzenia

slonzok slonzok

Kto dotykał miłości w marzeniach
w nostalgii, kto dotykał jej nagości
ten wie
Kto sięga wzrokiem za niebiosa, szukając tam
wzniosłości
ten wie
kto jak nie ten kto kochał w pragnieniach i marzeniach

Ten wie i czuje
Ja wiem i Tobie powiem
Wysłuchasz mnie
Czytam Twoje piękne literki, potem słowa, zdania,
wersy całe -są doskonałe
Pozdrawiam Bolesław

siaba siaba

A Agnieszka Osiecka pisala wiersze w kawiarni
na serwetkach bibulkowych.Nie wazne na czym
piszesz,wazne jak!!++++

Betty1710 Betty1710

Cala to prawda.Wena przychodzi nagle i czesto zbyt
szybko ucieka... Pozdrawiam.

emanuel emanuel

prawdziwie i żartobliwie o tej kapryśnej
pani,pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »