*ja niemowa*
chorą parą z ust
wydobyte myślą bukwy chrome
tulone infantylnym przekonaniem
pasji dziękczynienia
czym
strukturą zwału interpunkcyjnego chaosu
martwym stosem przymiotników
nędzy orzeczenia
upadku podmioty
tłoczę je cedząc zębami głuchymi
pokrywam tęczy barwami
szkielet martwy
słowa tylko
ja niemowa
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.