A ja się pytam...
Wiersz dla mego ukochanego męża
Czy ty mnie kochasz rano
z potarganym włosem
i niewyspaną?
A gdy na śniadanie
jajko ci daję niedosmażone
czy kochasz mnie jak żonę?
A wtedy gdy mój serial leci
gdy proszę nie przeszkadzaj
albo idź, wyrzuć śmieci?
A kochasz mnie w południe
gdy słońce grzeje
a ja do innych chłopców
czasami się pośmieję?
A wieczorem
gdy się zarzekam
że twych skarpetek
więcej nie wypiorę?
A nocą mnie kochasz
czy tylko chcesz się pieścić
a potem gdy się rozpycham
a ty w łóżku
nie możesz się zmieścić?
Jeśli mnie nie kochasz
nie trzeba
znajdę innego
który mi to powie
i uchyli nieba.
Komentarze (24)
Każdy pragnie miłości do nieskończoności
Piekny wiersz pełęn serca i miłosci...ale chłop ma
szczescie...Pozdrawiam.was oboje...
No puenta na miarę kobiety:)) Mój przyjaciel - mówi
"Joan - nigdy nie będziesz sama, jest sześć miliardów
ludzi"- a tak mi się przypomniało:)))
Piekna Coni, Jedno mówisz, drugie piszesz, trzecie
myślisz, a wszystko wiesz. Normalne sentymenty w
małżeństwie. Kocha, choć czasami nie okazuje
wystarczająco uczuć. Pozdrawiam i czytam dalej,
dziękuję.
Człowiek( a kobieta bardziej) czuje, kiedy jest
kochany a kiedy tylko uczestniczy w procesie wymiany
usług. Same zapewnienia to za mało.
Jak prosić o słowa miłości, a najgorsze jest to , że
oni owszem kochają , ale twierdzą , że nie muszą o tym
mówić...
Wychodzę z tego samego założenia. Świetnie, że kocha,
ale jeśli nie... dam sobie radę. Pozdrawiam.
Bardzo mi się podoba Twój wiersz. Napisany jest lekko
i płynnie z dużą dawką humoru . Super.
Co z tego, że inny ci to powie. Pocieszy cie na chwilę
i odejdzie...
uśmiechnęłam się czytając Twój wiersz,jakbym widziała
relację z moim mężem ;), wiersz bardzo
dobry,pozdrawiam.
Ciekawą konstrukcje wiersza przedstawiłaś, gratuluję
pomysłu.
Kryhunia! tak po prostu? Daj mu szansę! Świetna jesteś
w tej twórczości. Pozdrawiam :)))
Nie lekko z taką żoną, ale i nie nudno, a powiedzieć,
że się kocha zawsze jest czas.
Czy prawdziwa miłość wogóle istnieje? Takie groźby
słychać na okrągło...to jest zauroczenie a potem
przyzwyczajenie
słodko do męża, pozdrawiam :)