A ja tak tańczę...
Nocami
tańczę za swoim domem
lekko na trawie na palcach
na koniuszkach szczęścia
na krańcach
księżyc z bladą twarzą
zasiada do fortepianu
nuty niecierpliwe srebrzą się w mroku...
świerszcze tkają zielone frazy
nawet czarny chrabąszcz
stroi swój smyczek z wikliny
i deszcz na fujarce przygrywa
niebem biegnie rozedrgany koncert
nocami
tańczę
zapach maciejki jak rozwiana sukienka
Gwiazda Polarna strąca nagie gwiazdy
a Twoje sny
podglądają ją z okien...
Włocławek: 28.07.08
... na przekór wszystkiemu i wszystkim!
Komentarze (23)
"Księżyc z bladą twarzą zasiada do
fortepianu"cyt.aut.Która tańczy lekko na palcach,jak
baletnica.Ładny ,delikatnym piórem napisany
wiersz.Trochę w nim melancholii,trochę zapachu
maciejki,a troche nagich gwiazd.
Tańcz Emi tańcz "na koniuszkach szcześcia" albo lepiej
na całych stopach radości, z tego tańczenia potem
piekne wiersze piszesz
hmm...tańcz ...w tańcu można się odnaleźć ...znaleźć
spokój i potrzebną nadzieję ...uroczy wiersz
Romantycznie, magicznie, zapach maciejki roznosi się
po wersach. Śliczny wiersz.
tancz z nadzieja w pieknej wielobarwnej sukni tak
pieknej jak piekne jest zycie...tancz z usmiechem a
marzenia i sny spelnia sie...
Nawet czarny chrabąszcz stroi smyczek z wikliny a
descz przygrywa na fujarce -pięknie Marzenko, cudowne
metafory i przenośnie, delikatne lekkie pióro sprwia,
że wiersz też zwiewny jak mgiełka a tańczysz przy
cudownej muzyce muzyce
przyrody.
ale romantycznie - i bardzo delikatnie prawie jak o
tańcu "calineczki" tyle tu subtelności, że ma się
wrażenie wkraczania do magicznej albo baśniowej
krainy.
Tańcz nocą w kwiatach, w marzeniach przy muzyce
świerszczy i wiatru... i pisz o tym śliczne wiersze