Ja tam będę...
Nie mów mi nic, ja rozumiem,
nie musisz się bać,
ja przeżyję.
I kiedy wieczorem ujrzysz słońca ostatni
blask,
ja tam będę.
I kiedy zamyślisz się i stanie czas,
ja tam będę.
I kiedy otworzysz oczy we łzach,
ja tam będę.
I kiedy pożegnasz nas ostatnim oddechem,
ja tam będę.
Nie mów nic, ja rozumiem,
nie musisz się bać,
ja nie pierzchnę jak mgła.
I kiedy będziesz sam w pokoju nudnym,
ja tam będę.
I kiedy spadnie deszcz,
kiedy wstanie dzień,
kiedy zasmucisz się,
ja zawsze będę przy tobie.
Jak ten głaz niewzruszony,
będę, nie zostawię cię,
choćby miał roztrzaskać się czas,
choćbyś miał zapomnieć,
że to byłam ja...
Komentarze (2)
Wspaniale mieć taką podporę,
bardzo podoba mi się Twój wiersz,
Autorko :)
piękny, psychopomposka z Ciebie. Spokojnej nocy