* (ja i ty...)
ja i ty – monogram ?
usta, opuszki palców
pragnienia
splątane
brzuchy, tembr skóry
ja i ty
w jednej grze
bez widowni
za zasłoną
tworzymy
kompozycję
miłości
przygody
spełnienia
trwalszą niż
zawijas na papierze ?
jeszcze nie wiem
https://www.youtube.com/watch?v=Mx87UVrrjCM
autor
Marta Surowiecka
Dodano: 2018-06-19 23:23:34
Ten wiersz przeczytano 580 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Przeczytałam dziś Twój wiersz w Cegle (na Cegle?) w
internecie.
Nie wiem jak tam dawno jest. Nie było pod nim
komentarzy. Ja tego nie rozumiem.
Strasznie podoba mi się to, że tak opowiadasz,
uwielbiam tak, to jest jak dobry film, który się
rozkręca.
Kiedyś czytałam na internecie G. Fijałkowską, ona
podobno jest kontrowersyjna. To ja nie wiem co
powiedzieć o Tobie i jak to powiedzieć, że to jest
niesamowite. Wiesz, inne słowa przychodzą do głowy,
których z reguły nie używam. Jeśli kiedyś przestanę
wchodzić na bej, to po prostu nie mam na to czasu, ale
w jakimś alternatywnym świecie, jeśli istnieje, będę
tu zawsze. Pozdrawiam.
doskonałe, pytanie na końcu zatrzymuje
Początek miłości ze znakiem zapytania,
trudno powiedzieć czy na zawsze zagości,
oprócz zawijasa czy coś jest jeszcze do dodania?
Fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłego dnia :)
;)
podoba
podoba
podoba
Interesujący, wymowny wiersz, pozdrawiam :)
Bardzo ciekawy wiersz pozdrawiam
Bdb i ciekawy wiersz. Zawijas na papierze nie pomoże
scementować stałego związku na dobre i na złe. Miejmy
nadzieję, że miłość jest na dobre i złe. Miłego dnia
:)
Udana, piękna kompozycja nie tylko dla kosmitów.
Monogram musi być przecież czytelny.
Nigdy do końca nie wiemy.
Wiersz zatrzymał.
Pozdrawiam.
w miłości zawsze kryje sie jakaś niewiadoma
Wiersz zatrzymuje, refleksja na końcu naprawdę jest
głęboka, musiałem przeczytać kilka razy.
Świetnie jak zawsze.
Pozdrawiam.
Azsmarel.