ja zamknięta...
kolor nie zmyje przyzwyczajeń,
znak nie ujawni lekkości mego
bycia…
zamknięta w tobie,
szukam spojrzenia
w swej piękności bólu,
szukam nadziei pod blokiem szarości,
zamykam okno,
byś mnie nie ujrzał
to koniec!
rozmyślam,
krzyczę,
rozbijam…
chcę uciec od ziemi
i zamknąć się w szczęściu…
padam,
powstaję…
…zamknięta w butelce.
autor
Kasia Słocińska
Dodano: 2008-01-05 13:45:55
Ten wiersz przeczytano 530 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
piękne.
nie jedna z nas jest zamknięta w butelce.