JABŁKO
Nie sposób było
oprzeć się Ewie
ponętne jabłka
miała na drzewie.
Adam gdy zoczył
rozsądek stracił
więc pierworodnym
grzechem zapłacił.
Chociaż ich kara
sroga spotkała
to Ewa z sobą
jabłko zabrała.
Odtąd jak znana
przypowieść głosi
w jabłku się kryje
źródło rozkoszy.
autor
zdzisław
Dodano: 2012-02-15 14:58:15
Ten wiersz przeczytano 6327 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Gdyby Ewie nie udało się skusić Adama,nie byłoby nas
na świecie:):)Pyszne jabłuszko Zdzisławie+++
Oto jestem - winowajczyni całego zamieszania od
dziejów zarania...Śliczna fraszka...Pozdrawiam
serdecznie...
Zjadłam to jabłko:)
Pozdrawiam:)
Najwięcej witamin w jabłku, coś i w tej historyjce być
musi :)
ja widzę to tak Ewa swą połówkę zabrała i dlatego
Adam szuka Ewy i aby doznać pełni rozkoszy:) Wiersz na
plus Pozdrawiam Zdzicha
Witaj Zdzisławie. Bardzo przyjemny nastrojowy wiersz.
Na dzień dobry pasuje ulał bo wprowadza czytelnika w
miły nastrój. Nie raz zastanawiam się, co by było
gdyby nie ta Ewa? Pozdrawiam:)
Właśnie :) Jabłka zawsze były najsmaczniejsze podane
delikatną dłonią :)
Oj nie fałszuj 'historyji' - bo to nie tak było,
Ewie skromnej owo jabłko tylko się przyśniło.
Wszak to Adam go skosztował - znak został w przełyku
i do dzisiaj jest u panów coś, co zwie się grdyką.
Zaś Ewunia - cicha, skromna i zawsze posłuszna
obudziwszy się stwierdziła - sprawa nie jest słuszna.
Tylko kto ją wtedy słuchał - sama pośród panów
uniżenie im dygnęła i się skryła w gąszczu sadu.
Przeczytałam z przyjemnością i sięgnęłam po jabłko.
Cieplutko pozdrawiam
Jako że noszę imię po Ewie, fraszka przypadła mi do
gustu;)no i te jabłka...uwielbiam.