Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jacek,Wacek i Placek

Jacek Wacek i Placek ze wsi Płoty
po wiosce się tylko wciąż wałęsali
nie mieli bowiem już nic do roboty
o niczym przy tym ciągle rozmawiali

Aż któregoś dnia Jacek pomysłowy
wpadł na wielki pomysł nie byle jaki
będziemy dziś na łące straszyć krowy
potem z gniazd wypłoszymy młode ptaki

Pieskom założymy sznurki na pyskach
koty wrzucimy do wody gdzie stawy
barany wypuścimy na pastwiskach
gdzie kozy – ale będzie dziś zabawy

Jak powiedział tak to wszystko zrobili
spłoszone krowy w mig się pochowały
ptaki odleciały w tej jednej chwili
zasznurowane psy już nie szczekały

Mokre koty miauczały tak żałośnie
koza i baran zaczęły się wadzić
mecząc i becząc na zmianę donośnie
kiedy chłopcy zaczęli znów coś radzić

Co by jeszcze zrobić dla większej draki
zebrały się w remizie ich rodziny
niepotrzebni są nam takie tępaki
wnet przegonili całą trójkę z gminy

I z miejsca gawiedź odżyła na nowo
w gazetach pisano o ludziach z Płotów
jak żyją teraz spokojnie i zdrowo
bo nie ma już w tej wiosce trzech idiotów.

autor

Maciek.J

Dodano: 2019-07-09 07:09:41
Ten wiersz przeczytano 6272 razy
Oddanych głosów: 12
Rodzaj Bajka Klimat Refleksyjny Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (13)

jastrz jastrz

Jacek i Placek - wiadomo. Wcześniej ukradli księżyc.
Ale kto to jest Wacek?

Maciek.J Maciek.J

niezgodna : dzięki
poprawiłem ;-)

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Jacek był prowodyrem, zapewne szefem tej trójcy.
Ponieważ nikt ich nie chciał, przekonwertowali do
islamu i zajęli eksponowane stanowiska w Państwie
Islamskim.
Z przyjemnością przeczytałem Macieju. :)

DoroteK DoroteK

och, tak, to byli bardzo, bardzo niegrzeczni
chłopcy... ale jak to się stało, że tacy się stali, i
czy wygonienie to najlepsze lekarstwo, pewnie będą
jeszcze gorzej łobuzować gdzie indziej...
:-)

ZOLEANDER ZOLEANDER

Dobra bajka... moc pozdrowień

andrew wrc andrew wrc

dobrze, że nie było samosądu...fajna bajka:)
pozdrawiam Maciek

najdusia najdusia

Chyba pamiętasz z dzieciństwa książkę "Jacek, Wacek i
Pankracek"
bo imiona chyba nie przypadkowe?

niezgodna niezgodna

*nie potrzebne nam są takie głupki
* w gazetach napisano

pozdrawiam:))

M.N. M.N.

Świetna bajka... Pozdrawiam Maćku :)

Maciek.J Maciek.J

siła złego na jednego ;-) Aniu

anna anna

prawda, współistnienie z takimi idiotami nie jest
łatwe (ale, że dali się wyrzucić?)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »