Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Jedzenie

Jack Daniels

Niepozorny.
Niektórzy twierdzą, że nieszkodliwy.
Po łzach palących policzki,
Nie czuć już przecież płynu co pali
I odbiera myśli,
Których czasem jest zbyt dużo.
Towarzysz, gdy jesteś sam
Pośród tłumu, za którym nie nadążasz.
On poczeka.
Przyjaciel mężczyzn,
Potrafi zmienić się w piękna kobietę.
Jego zapach niczym perfumy,
Bursztynowa cera
Kuszą, wołają….
Widzisz jak czasem puszcza ci oczko?
Nieśmiałe spojrzenie,
Skryty uśmiech,
Jeden ruch ręką
I znowu
Kolejny kompan przy wspólnym stoliku.
Tak niewinny, gdy wracasz do domu
Po podróży przez toasty i zbite kieliszki
I zasypiasz
Nie czując nic,
Prócz pustki za tym co utopiłeś,
Gdzieś tam,
Na dnie niedopitej whisky.
Rano patrzysz na niego,
Uśmiechasz się i odchodzisz.
I tak kiedyś wrócisz.
Przy kolejnym dziecku,
Zdanym egzaminie,
Weselu.
A teraz idziesz naprzeciw temu co zgubiłeś wczoraj.
Co odebrał ci Jack w przyjacielskim geście.
A on znów stoi i czeka.
Na ofiarę.
Na przyjaciela.
Kimkolwiek chcesz być.

autor

Pyskatka

Dodano: 2007-07-28 20:29:45
Ten wiersz przeczytano 2854 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Optymistyczny Tematyka Jedzenie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »