Jacy jesteśmy
człowiek to taka istota stadna
raz skrupulatna raz niedokładna
wciąż różne gusta mają ludziska
z każdego inna energia tryska
śpi do południa tak zwana sowa
siedzi pół nocy zwarta gotowa
skowronek za to o samym brzasku
ma plan gotowy i wstaje dziarsko
jeden uwielbia przeróżne ciasta
inny potrawy ostre i basta
kawosz ubóstwia swego szatana
ktoś inny woli herbatkę z rana
tyle póz mamy ilu jest ludzi
więc pesymista będzie marudził
że to jest brzydkie to nie wypali
tylko się biedak nad sobą żali
zaś optymista w maleńkiej rzeczy
widzi sens dalej do przodu leci
i nas rozbraja radością śmiechem
mówimy o nim to człowiek w dechę
są charaktery wylewne szczere
dzielą się swoim i mają cele
chodzą po świecie też egoiści
to samoluby wiecznie kapryśni
i jak świat światem to się nie zmienia
są ludzie dobrzy źli bez wątpienia
ważne by zwalczać te nasze wady
dobre po sobie zostawiać ślady
L.Mróz-Cieślik
Komentarze (6)
jesteśmy różnorodni, ale zawsze warto pracować nad
swoim charakterem
Witaj. Podoba mi sie wiersz o naszych roznych
charakterach. Jedno jest pewne, zawsze jest dobrze
pracowac nad soba. Moc serdecznosci.
Bardzo mi się podoba. Znalazłam i siebie wśród strof
:)
Dobrej nocy :*)
Przepięknie, bardzo dobrze się czyta, pozdrawiam
serdecznie :)
Pełen refleksji wiersz. Puenta bardzo trafna.
Pozdrawiam serdecznie:)
z przyjemnością przeczytałem pozdrawiam