Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jadę!



Rozpruwam się.
Jeszcze nie całkiem.
Ciut, gdzieniegdzie.
Martwię się ciałkiem.

O! tu i tam,
daje czas znaki.
To wszystko mam
zupełnie gratis ...

a nieszczęścia
wyolbrzymiając,
coraz częściej
nerwy puszczają...

Mam jednak gdzie,
posłuchać ptaszyn…

Koniecznie chcę,
- muszę się

zaszyć!




autor

marcepani

Dodano: 2019-08-23 12:47:09
Ten wiersz przeczytano 1166 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Groteska Klimat Optymistyczny Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (22)

_wena_ _wena_

Jeśli taka peelki wola niech się zaszyje w miejscu, w
którym nikt nie będzie jej szarpał nerwów ;)
Pozdrawiam autorkę :)

kaczor 100 kaczor 100

Koncert ptaków działa kojąco na połatane nerwy.
Pozdrawiam cieplutko:)

Maria Polak (Maryla) Maria Polak (Maryla)

Zszywaj nerwy byle skutecznie. Niech później będzie
tylko dobrze... Fajny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)

nureczka nureczka

Oj, ile to razy musimy się zszywać:)

Pomysłowo, niesztampowo i z lekkim humorem napisane o
łataniu nerwów, duszy, ale także o potrzebie zaszycia
się w jakiejś głuszy, oderwania od świata.

Z podobaniem pozdrawiam :)

jastrz jastrz

O tej porze roku, jak już zauważy Regiel ptaszyny
coraz rzadziej śpiewają. Najlepiej ich słuchać na
wiosnę. A jeśli się trochę prujesz - miejsca, gdzie
puściły szwy mogą wyglądać całkiem apetycznie.

anna anna

to samo życie! Pięknie! (a zaszycie z podwójnym
znaczeniem)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »