Jajo Faberge
W muzeum gdzieś,ach!nieważne gdzie,
z gabloty skubnął ktoś Faberge.
I stracha więc mają,
bo cenne to jajo.
Kustosza wsadzili...oh mon dieu!
W muzeum gdzieś,ach!nieważne gdzie,
z gabloty skubnął ktoś Faberge.
I stracha więc mają,
bo cenne to jajo.
Kustosza wsadzili...oh mon dieu!
Komentarze (13)
koziołku, ale mnie zaskoczyłaś:))))))))))))))
Super limeryk.
Pozdrawiam:)
a to wpadka ;-) fajny limeryk :-)
Fajny limeryk.
Lekko i żarobliwie :)
Jak zza woalki...
Fajny limeryk, przychylam się do uwagi sosny to "więc"
jakoś razi. Pozdrawiam i wszystkiego najlepszego
świątecznie życzę :)
Fajnie:)
Wróciłam do tego fajnego limeryku, aby wyjaśnić, że
mój komentarz miał być żartobliwy, ponieważ podobnie
jak beom widzę to miejsce. Na poważnie:
należało by dać spacje po przecinku i wykrzykniku w
pierwszym wersie, bo wyrazy się zlały. Miłego dnia.
Ależ tu jest opisane miejsce, tylko, że znajduje się
ono w domenie nieokreśloności i niedopowiedzenia. Mi
osobiście ten zabieg bardzo się podoba.
Pozdrawiam (+)
Przypatruję się dyskusji i taka mam refleksję, że
gdybyśmy się trzymali kanonów to nadal mieszkalibyśmy
w kurnych chatach lub zgoła w jaskiniach. No może nie
z goła tylko w skórach :)
Chociaż każdy rozwój polega na zrobieniu czegoś
inaczej niż utarte, to nie każde zejście ze ścieżki
jest rozwojowe. Dla mnie akceptowalne to "ach!...."
jest to jakieś miejsce przecież :) pozdrawiam - fajny
Dziękuję,pozdrawiam Was serdecznie i dobrej nocy życzę
:)
A mi się podoba przewrotne "ach!nieważne gdzie". Może
raczej "i stracha już mają", "więc" nie bardzo pasuje
w tym szyku.
Niezły limeryk, ale faktycznie, w limeryku - ważne
jest gdzie:))
Fajnie, z jajem.
Przemyślałabym pierwszy wers. Może np: "Z muzeum w
Paryżu bodajże",
ponieważ w limeryku miejsce akcji jest ważne, a poza
tym ostatni wers wyraźnie wskazuje
na Paryż. Pogodnych Świąt.