...jak amfetamina...
rozszumiało mi się w głowie
gdy tylko dzień wstał -
pijanym spojrzałam wzrokiem
i dłoń mu podałam nad ranem
chmurami tak zachwycona
że aż zabrakło powietrza
dotykam rękami słowa
i trzeźwość jakby uciekła
wśród znikających problemów
przytomna aż tak być nie chciałam
więc wybacz - i nikomu nie mów
kwiatów się dziś nawąchałam...
autor
soczewica
Dodano: 2008-08-25 22:58:25
Ten wiersz przeczytano 747 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
fajne porównanie :)
A ja bym chciała w obliczu uciekających problemów być
przytomna na tyle, by mojeny spokojowi świadkować... I
tak - lepiej kwiatami niż narkotykami. Kac na pewn
mniejszy... Pzdm