Jak anioł
Dla tych którzy czują się czasem tak jak ten anioł...
Odcięli aniołom skrzydła,
Bo dawały wolność.
Potargali im włosy,
Rozświetlone nieskazitelną jasnością.
Wbili gwóźdź w zakątek ich serca,
By stłumić wewnętrzne dobro.
Obdarli ich z szat,
Gdyż zbyt piękne były.
Obrzucili je błotem,
Chcąc zniszczyć delikatnośc białej
skóry.
Teraz stoją...
Ranne, nagie, brudne
Lecz nadal doskonałe,
A oczy wciąż odzwierciedlają niebo...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.