Jak w bajce
Przypadkowo Cię poznałam
i przypadkiem pokochałam.
Twej miłości także chciałam
i jak mówisz jej zaznałam.
Powiedziałeś Kocham Cię lecz czy
szczerze?
Mam nadzieję, ja w to wierzę.
Kocham wszystko co w Tobie istnieje,
że będziemy razem mam nadzieję.
Musze przyznać, że lubię Twe spojrzenia
wtedy mam różne o nas marzenia.
Lecz gdy nasze oczy spotkają się
wzrokiem,
krępuje mnie to i zastanawiam się mad
następnym krokiem.
Jeśli nawet nie chcę patrzeć na Ciebie,
nie mogę się oprzeć, dorwę Cię nawet w
niebie.
Mówisz, że pokochałeś mnie
i poleciało kilka łez, czy to źle?
Hobby mamy bardzo podobne,
pasujemy do siebie jak bombki ozdobne.
Gdy koniec weekendu przychodzi
szkoły dzień nadchodzi,
jestem wtedy radosna,
w mojej duszy nadchodzi wiosna,
szczęśliwa, że wreszcie Cię zobaczę i Twój
wzrok wycharczę.
Kochasz? To kochaj mnie dalej,
aby nas powiązać trwalej.
Nie kochasz?? To pokochaj mnie bardzo
i nie zważaj na tych co miłością gardzą.
Gdy powiedziałeś kocham tak jak ja
Ciebie,
moje łzy sięgnęły ku niebie.
Modlę się teraz, abyśmy wytrwali
i miłością się darzyli na wieki kochali.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.