jak w bajce ...
Dla tego, którego nie było 7 lat ...
Jechał do niej książę latami,
jakby żyła za siedmioma górami i lasami.
Lecz on zamiast zbroi ma garnitur,
zamiast konii- renaut megane,
zamiast w usta- w policzek ją pocałował,
a zamiast do karety- do samochodu jej torbę
schował.
A jednak jest księciem na którego
czekała,
któremu swoje życie pod opiekę dała
i jest przy niej jak rycerz którego
potrzebuje,
bo on z każdej opresji ją ratuje.
Ona marzenia o ślubie mu zdradziła
i o wspólnym życiu mu mówiła,
i już wie, że spełni się sen,
że książe z księżniczką ożeni się
Bo on teraz w usta ją całuje
i tych pocałunków nie żałuje
wiedzą, że będą żyć długo i szczęśliwie,
bo w ich sercach imię miłości jest
wyryte...
.. i wrócił opowiedzieć o miłości
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.