Jak błyski spadniemy
Jak błyski spadniemy
krople bębniły,bębniły nawoływały
spadając na dach życia
ozon zapachniał w trawie
błysk rozdarł powietrze
a świat zniknął
sparaliżował oddech
zapragnęłam abyś Ty stanął
odarty z maski nagi
w prawdzie pragnienia
całkowitego oddania
do końca bez litości..
z uległością powietrza
twoja skóra pomieszana
z moją zjawiskiem pożaru
i nie ma gdzie uciekać
czas spływa jak rwący strumień
posłuchaj brzmienia muszli
operacja na sercu prawie zabiła
twarz zaborcza udająca dobro
odległość tylko zwiększyła ale
wiara więzów nasza silna
z nie tego świata
wrzyna się jak gejzer krzyku
ogień sięgnie nieba.
spali słońce...księżyc
jak błyski spadniemy w głąb studni
i zawirują nad wodą duchy
nawet tam razem będziemy
23.05.2008 r. HALUSIA
Komentarze (9)
Wiersz bardzo bliski erotyka, chyba że jego subtelnośc
świetnie przykryła bardziej intymne myśli :-) Pięknie.
Hiperboliczny obraz miłości, rozbudowane obrazy,
treściwa pointa-plus
piekny wiersz o przyjazni -miłości -porusza wyobraźnię
- swiatny ,gratuluje pióra
Interesujący wiersz , bardzo ładne metafory ...jak
błysk ....''błyszczą" tu słowa.
Świetny obraz pożądania... Agresywnej strony miłości,
która bezpośrednio zamyka nas w jej objęciach... Opis
uczuć jest tak dokładny i porusza wyobraźnie...
Pozdrawiam Skela
fantazyjnie z ciekawymi metaforami napisane...jak lawa
gorący i w swej treści namiętny ...podoba mi się
"...nawet tam bedziemy razem" Piękne pióro! Ładnie
ujęte uczucie.
Piszesz, ze to wiersz o przyjazni. Dla mnie jest to
raczej milosny wiersz, pelen pragnien i oczekiwan
mocnych uczuc. Ladnie napisany, interesujacy.
Gdy nad swiatem szaleja burze, blyskawice i grzmoty
, Ziemia drzy w posadach,,,krzyk siega gwiazd, ogien
dalekich planet a swiadomosc wszechswiata spada w
nicosc i wiruje
w bezkresie,,,milosc laczy ludzi...
wiersz pelen fantazji , sklania do refleksji..
podoba mi sie.