Jak bym była Św. MIkołajem....
Jak byś Był św. Mikolajem...
to co byś zrobił????
Ja napewno bym wojny i mordy zakończyła, by
sie niewinna krew nie lała i nienawiść nie
tliła.
Po drugie bym nie którym nowe serca
sprawiła, by sie w nich miłość do drugiego
człowieka na nowo narodziła.
Wszystkim dzieciom na Świecie bym prezenty
kupiła, by choć na chwilke na ich twarzach
radośc zagościła.
Preznty takie same by sie nikt gorszy nie
czuł..bo dzieci, przeciez sa równe
wszystkie takie Kochane!!
Niestety, niektóre przez Bogatych rodziców
za bardzo rozpieszczane!
Natomiast ludziom dorosłym, bym czasu
więcej podarowała by mieli czas na uczucia,
gesty i piękne zdania.
Statusy społeczne bym wyrównała, żeby nie
było biedaka i bogatego pryncypała....
Jeszcze bym lekarstwa na wszelkie choroby
wymyśliła...by ludzie umierali spokojnie w
starości, a nie w wieku młodzieńczym, czy
wieku dojrzałości.
To wszystko ja bym zrobiła...a pierwszym
mym życzeniem....Przemiana w Świętego
Mikołaja by była!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.