jak ci pomóc?...
Dla właścicielki owej Poduszki skropionej łzami
nie wiem co czujesz...
nie było mi dane poznać...
nie wiem co za kraby nie dają Ci
spokoju...
nie posmakowałam ich...
a jednak wiem że Ci ciężko...
wiem że Cię boli...
wiem i nie wiem jak Ci pomóc...
nie wiem jak Ci podać chusteczkę...
nie wiem jak być Ci Twą Poduszką...
nie wiem jak posłać tę łzę w
zapomnienie…
nie wiem bo nie poznałam tych serca
komplikacji...
Komentarze (2)
dajesz sobie prawo nie wiedzieć..i to mnie ujęło.
Tylko bądź, niezmiennie i wytrwale...