i jak cię nie kochać
z lekkością ptaka fruną w przestrzeń
czar piruetów sięga nieba
a one takie senne, śpiewne
sercem utkwionym wciąż w jesieniach
bo im sukienki kroją zwiewne
jak muślinowy rąb firany
magią baletu pełną zwierzeń
swoje historie chcą wytańczyć
i zasnąć w cieple pięknych wspomnień
a kiedy znowu przyjdzie pora
budzić zielenią wiersz o wiośnie
i jak jesieni cię nie kochać
autor
magda*
Dodano: 2015-10-08 12:23:01
Ten wiersz przeczytano 2051 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Jesienne liście z lekkością piórka unoszą się a ja je
podziwiam i zazdroszczę im swobody w poruszaniu się,
każdy z nich niepowtarzalny, kolorowy. Magdo, ślę
serdeczności.
Jak zwykle, ciepło :)
Miłego dnia, magdo* :))
Panie Stażu. Nie trudno domyślić się, ze podmiotem
lirycznym wiersza są jesienne liście,których wygląd
kształtuje jesień co roku- piękne prawda? -stąd
porównanie do krawcowej(kroi sukienki- kazdy jesienny
liść inny), że zwiewne -bo coraz bardziej lekkie - to
już z biologii wiemy.
stąd - liście sercem utkwione w jesieniach, bo im
sukienki kroiją zwiewne. To przecież łatwe odniesienie
tylko językowo nieco metaforyczne, ale wiersze nie są
kawą na ławę i potocznym językiem pisane - jak w
gazecie.
Taniec porównałam do baletu, śpiewne - szeleszczą,
szumią...
Taką mam wrażliwość Panie Stażu i zapewniam, że czytam
wiele razy zanim wprowadzę wiersz.Pozdrawiam.
Pani Magdo - ile razy przeczytała Pani wiersz, nim go
wkleiła? Kto kroi( a właściwie kroją) zwiewne sukienki
czarowi piruetów? Nawet nie dotykam Pani metafor, bo
to egzaltacja połączona z tysiąckrotnie używanymi
zbitkami wyrażeń. Domyślam się, że był powód do
rozmarzenia się, ale ja go nie dostrzegam.
Nie lubię jesieni, po takim wierszu moze cos się
zmieni :) pozdrawiam cieplutko
Czytając ten ciepły wiersz, jak tu nie kochać.
Pozdrawiam pogodnie.
Twoje wiersze uzupełniają niedobór ciepełka:)
Miłego dnia, magdo:)
kocham jesień w tych cudnych paletach kolorów :)
pozdrawiam serdecznie:)
Nie da się :)
i
od razu cieplej
:))