Jak Cię zatrzymać?
siedzę wśród pustych ścian
ktoś zagłuszył mój świat
odbarwił szarostalowe niebo
może zapomniał, że gdzieś, jest ktoś
dla kogo niebieskie zawsze będzie
zielonym
pokoloruj na nowo to,
co przez Ciebie straciło barwy
odmaluj ten maleńki skrawek moich
przezroczystych myśli
albo chociaż skłam, że to zrobiłeś
wystarczy, że powiesz, a ja Ci
uwierzę...
i zobaczę płowe pola i zielone łąki
skąpane w czerwonokrwistym zachodzie
słońca
i chociaż bedą to tylko puste słowa
to bedą Twoje
dzieki nim zostaniesz chwilę dłużej ze
mną
i znów uwierzę, że możemy być....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.