jak cieple dlonie garncarza...
jak cieple
dlonie
garncarza
mysli twoje
oblapuja mnie
wpol
jezykiem
subtelne suply
na skorze
wiaza
oddechem
cieplym
zwilzaja
wyginam sie
lekko
lekko
wyprezam
formuje
w ksztalt
idealny nieomal
symetyczny…
autor
cytrynQa
Dodano: 2007-08-14 00:00:26
Ten wiersz przeczytano 710 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
jestes dobra w pisaniu erotykow.Pobudza wyobraznie...
Świetny, subtelny...erotyk ;) jak w rękach garncarza
powstają kształty - tak miłość potrafi formować
zmysłami...i nie tylko!
ale dość zmysłowo ujęte pragnienia w pożądaniu?
Erotyki są tą formą, którą coraz trudniej zadziwiać!
Tobie to wychodzi wspaniale.
Ciekawe, oryginalne porównania w twoim wierszu...
To musi być mistrz garncarstwa, a Ty poddajesz się
jego rękom niczym glina... Świetna metafora!