Jak co roku
wiersz gwarowy
Jak co roku
Słonko póżno wstaje
zimniej sie zrobiyło,
rosa srybrzy pola
i ptosków ubyło.
Ino te kacusie
w potoku pływajom
nie roz bardzo głośno
straśnie narzekajom...
Cy sie wartko skóncy
kolorowo jesień
cy zaś jakie zmiany
zycie nom przyniesie?
Cy chorość odeńdzie
jako sie zjawiyła,
cy nos zaś obłapi
jako inkso siyła...
Tak se przemyślujem
siedzęcy w słonecku,
prowdziwki obierom,
wiesom na snurecku...
Skońcyło sie lato,
jesień sie zacyna
i tak jak co roku,
po niej bedzie zima...
Komentarze (18)
to taka przyrodnicza melancholia, ale po zimie znowu
będzie wiosna.
Ciekaw jestem czy zima w tym roku będzie chłodna czy
nie :) Pozdrawiam serdecznie +++
To jesień, ona też bywa piękna :)
Pozdrawiam serdecznie :)