Jak daleko jeszcze kobiecie do...

Poważny temat. Trochę przeterminowany z racji na Wasz
dźwięk owacji ;-) Dużo się na szczęście zmieniło.
Pozdrawiam i witam w klubie

Ja nie wstydzę się, że jestm kobietą. Nawet jestem
dumna, że urodziłam światu trójkę dzieci ;-)

Ciekawy i dobry wiersz. Pozdrawiam :)

Ciekawe pozdrawiam

Ciekawy wiersz.

dobry

To zalezy kto powie, pozdrawiam.

To jest mega mądry i refleksyjny wiersz. Daje do
myślenia.
Miło, że do nas dołączasz i debiutujesz wśród nas.
Pozdrawiam :)

powoli, powoli widać światełko w tunelu, polecam nową
serię Ojca Tomasza na YouTube "Salon Piękności" to o
kobietach :-)

:) No niestety, patriarchat trzyma się mocno,
szczególnie w kościołach.
Miłego wieczoru:)

Refleksyjny przekaz.
Skłaniasz do przemyśleń.
Pozdrawiam
Marek

Ciekawy debiut. Witaj na beju:)
Pozdrawiam
☀

Ciekawe refleksje.
Pozdrawiam.

samo stwierdzenie jest idiotyzmem
a kobiecie uświadomić trzeba jej boskie pochodzenie to
które kościół
ukrywał przez wieki
dwie istoty tylko stworzyły człowieka bóg ojciec i
kobieta o nasieniu /niektórzy nawet wyzywają podłe
nasienie /o nim nie wspomnę więc Pan mając co innego
do roboty z cedował /fajne słowo/ z cedował tą
umiejętność dawania życia istotom ludzkim i więc
kobieto głowa do góry i dumną badć

Byli też tacy w przeszłości którzy pisali takie słowa:

"Kobiety piszące poezje są tym samym, co rachujące
konie." - Erich Maria Remarque. Panie świeć nad Jego
duszą.
Pozdrawiam Iwonko taka, jaka jesteś.